Na te pierwsze jesienne dni mam dla Was zdjęcia z początku wiosny! Postanowiłam je pokazać, bo przecież obie pory roku to czas, w którym wyciągamy z szaf kurtki i płaszcze. Ten z poniższych zdjęć, należy do mojej siostry, a został wykonany przez mamę (oryginalny wykrój z Burdy został przez nas nieco zmodyfikowany). Płaszcz połączyłam z "włochatą" spódnicą - co ciekawe - przerobioną z sukienki ze ślubu cywilnego mojej mamy. Bluzka, którą mam na sobie to także efekt przeróbek.
Zapraszam do oglądania zdjęć i komentowania naszych krawieckich poczynań.
Piękny zestaw pod względem kolorystycznym, bardzo podoba mi się Twoja spódniczka :-)
OdpowiedzUsuńPłaszczyk ma piękny kolor ;-)
OdpowiedzUsuń