Spódnica, którą Wam dziś prezentuję to jedna z moich ulubionych! Dołączyła do mojej szafy dzięki mamie - uszyła ją według własnego projektu. Wzorzysty materiał do łatwych nie należał... niby jest dość gruby i szył się fajnie, ale pasowanie wzoru to zawsze kłopot. Mamie wyszło jak zwykle znakomicie!
Czekam na Wasze komentarze! :-)