wtorek, 6 sierpnia 2013

Kwiaty na ślub w Nowym Sączu i okolicach



Moi drodzy! Dziś post z małą reklamą. Nie martwcie się, nic nachalnego:-) Po prostu chcę Wam pokazać jaką pracę wykonały panie Iwona Gabryś i Aneta Wygońska z kwiaciarni Gardenia w Brzeznej w trakcie przygotowań do ślubu i wesela mojej siostry. Poza tym wiele osób pytało zarówno mnie jak i siostrę o to, kto zajmował się oprawą florystyczną. Odpowiedź jest prosta - przemiłe osoby, które kochają swoją pracę, podchodzą do niej w pełni profesjonalnie, dbają o każdy szczegół, pamiętają o wszystkim! POLECAMY:))

Siostra długo zastanawiała się nad wyborem kolorystyki ślubnej. W związku z tym, że ślub odbył się końcem lipca, zależało jej na ciepłych, letnich, pastelowych barwach. No i wybrała kolory łososiowy, zielony i biały. Nie chciała, aby bukiet zlewał się z sukienką, marzyła o nietypowej dekoracji na stoły i ciekawym wystroju kościoła. Pani Iwona już w trakcie pierwszego spotkania doradziła, podsunęła kilka pomysłów i wydaje nam się, że wyszło pięknie! Sami zobaczcie:)


Bukiet ślubny wykonany został z goździków, róż, eustomy i trachelium. Całość w wybranych przez siostrę kolorach z dodatkiem delikatnego różu.


Panie wykonały także mniejszy bukiecik dla świadkowej i oczywiście butonierkę dla Pana Młodego i świadka.


Samochód został ustrojony głównie goździkami, na klamkach serduszka ze wstążkami plus goździk, a na masce duże serce wypełnione kwiatami.



Jeśli chodzi o kościół to zazwyczaj na ślubach widzimy szarfy z tiulu na ławkach. Tym razem było inaczej - zapalone świece w otoczeniu białych i łososiowych margaretek:)






Nie mogło być inaczej - kwiaty na sali to także zasługa Iwony i Anety. Dostarczyły również kwiaty do ustrojenia tortu:-)


Pozostałe zdjęcia wykonałyśmy dzień wcześniej, bo jak wiadomo w dniu ślubu nie ma na to czasu. Standardowo na stole nowożeńców i rodziców znajdowała się wiązanka. Moje zdziwienie było dość duże, gdy okazało się, że zwisające elementy to żywe rośliny:) Całość nawiązywała do wystroju kościoła, bukietu a także samochodu.



Czas na tuby! Na stołach zamiast typowych wazoników z kwiatami czy martinówek, ułożone zostały tuby. Do gąbki florystycznej włożono różnego rodzaju żywe kwiaty (kilka osób pytało, czy są sztuczne, czy prawdziwe). Przysypano je białym, ozdobnym kamyczkiem. W sobotę, tuż przed południem trzeba było napełnić tuby wodą i wrzucić pływające świeczki do każdej. Goście byli zaciekawieni wystrojem, tym bardziej, że każdy stół był udekorowany w innej kolorystyce, a w prawie każdej tubie był inny rodzaj kwiatów. Do dekoracji stołów szwedzkich zamiast kwiatów zostały użyte owoce - również zalane wodą: pierwszy zestaw to trzy tuby czerwone jabłka-limonki-pomarańcze; drugi zestaw to czerwone jabłka-zielone winogrona-cytryny.

Pokażę Wam kilka zdjęć z piątku, kiedy to tuby nie były jeszcze napełnione wodą:






A tu już zdjęcie od fotografa, wykonane w trakcie przyjęcia:


Podsumowując: Pani Iwona i Pani Aneta wykonały kawał dobrej roboty. Wierzę, że i Wam podoba się to co zrobiły:-) Zarówno ja, jak i moja siostra polecamy ich usługi na każdego rodzaju uroczystości! Jeśli bierzecie ślub w Nowym Sączu lub okolicach - Iwona Gabryś i Aneta Wygońska pomogą Wam w doborze kwiatów i wykonają dekoracje najbardziej profesjonalnie jak się da.

Na koniec wizytówka:
Kwiaciarnia Gardenia wykonuje kwiaty na każdą okazję. Zajmują się florystyką ślubną, dekoracją kościołów oraz sal weselnych, aranżacją kwiatową wnętrz. Wykonują także wieńce i wiązanki pogrzebowe, prowadzą sprzedaż kwiatów doniczkowych i upominków.

Kwiaciarnia Gardenia
Brzezna 561A
33-386 Podegrodzie
p. Iwona Gabryś - 514 062 329
p. Aneta Wygońska - 798 435 102
e-mail: gardenia.kwiat@wp.pl

1 komentarz:

  1. świece w kościele przepiękne! ciekawy pomysł z tubami!:)

    OdpowiedzUsuń