niedziela, 13 grudnia 2015

Sukienka w kolorze czerwonego wina


I po raz kolejny sukienka! Tym razem w iście świątecznym kolorze czerwonego wina :-) Powiedzmy, że tym samym wybrnęłam z wyboru pomiędzy bordo a burgundem - niestety nie mogłyśmy uchwycić jednakowego światła na zdjęciach, stąd moje rozterki. Materiał, z którego mama uszyła sukienkę jest dość gruby dlatego zrezygnowałyśmy z kilku marszczeń przewidzianych w oryginalym wykroju a także z koronkowej warstwy. Poza tym z przodu zmniejszyłyśmy wcięcie a z tyłu zastosowałyśmy zapięcie na zamek.

Oryginalną formę znajdziecie w miesięczniku Burda, numer 10/2014, wykrój 124.

Czekam na Wasze komentarze! :-)

8 komentarzy:

  1. Wyglądasz ślicznie;)! Sukienka rewelacja !!! Nie mogę się napatrzeć, super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie! Cieszę się, że się podoba :-)

      Usuń
  2. Według mnie za długa jest :) i troszkę za szeroka, materiał i kolor piękny!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za uwagi:) Jeśli chodzi o długość to akurat w takiej czuję się najbardziej komfortowo, ale wiadomo - co kto lubi. Zaletą szycia jest możliwość dopasowania takich elementów pod swoje upodobania. A szerokość... no cóż - to kolejna sukienka typu oversize w mojej szafie. Niedługo na pewno pokażę coś bardziej dopasowanego!
      Pozdrawiam gorąco i jeszcze raz dziękuję za komentarz :)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. O tak, na pewno założę ją ponownie przy okazji świąt!

      Usuń
  4. Piękny odcień Twojej sukienki, bardzo gustownie się w niej prezentujesz ;)

    OdpowiedzUsuń