Czerwona sukienka została wykonana własnoręcznie na podstawie wykroju z Burdy. Jak na amatorkę uważam nieskromnie, że nie wyszła źle! Być może wprawne oko zauważy, że pewne detale nie są idealne, ale jak to mówią "praktyka czyni mistrza" a "człowiek uczy się na błędach". Mam nadzieję, że kiedyś dojdę do takiej perfekcji jak moja mama, a wszystko co wyjdzie spod mojej ręki i maszyny będzie bez zarzutu.
Czekam na Wasze komentarze!
Piękna sukienka.
OdpowiedzUsuń