Chyba Was dziś zasypię zdjęciami, z góry przepraszam za ilość, po prostu trudno mi się było zdecydować...
Na pierwszy rzut idzie moja perełka - zielona sukienka maxi. Szczerze mówiąc, nie miałam wszystkiego tak dopracowanego, jak wyszło to w rzeczywistości. Jestem bardzo zadowolona z fryzury, na którą nie miałam żadnego pomysłu! Moja fryzjerka zaproponowała mi chwilową metamorfozę! Toczek zrobiłam jakiś miesiąc temu, wyciągam dzień przed weselem, a tu cały pognieciony! Mimo panującego na zewnątrz ponad 30 - stopniowego upału czułam się naprawdę komfortowo. Makijaż i fryzura wytrzymały calutką noc!
wygladałaś nieziemsko! :)
OdpowiedzUsuńsuper wyglądałaś, a toczek bardzo trendy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
zjawiskowa sukienka *.*
OdpowiedzUsuńwyglądasz przecudnie <3
OdpowiedzUsuńAwww, this is so beautiful, honey ^__^
OdpowiedzUsuńMany kisses,
Nicole
www.nicoleta.me
pięknie wygladałaś,jestem pod wielkim wrażeniem całej stylizacji :)
OdpowiedzUsuńSukienka rewelacyjna, lepsza od tego co oferuje 3/4 sklepów z eleganckimi ubraniami. Twoja zdecydowanie ma potencjał, gdybym gdzieś znalazła coś podobnego, na pewno nie przeszłabym koło tego obojętnie :)
OdpowiedzUsuńCudownie wygladalas!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna suknia! I Ty pięknie wyglądałaś :-)
OdpowiedzUsuńCud miód bomba :D
OdpowiedzUsuńCud miód bomba! :)
OdpowiedzUsuńpiękna!!!
OdpowiedzUsuńślicznie
OdpowiedzUsuńBardzo fajna ta twoja sukienka. Panna Młoda wyglądała przepięknie :)
OdpowiedzUsuńA skąd się bierze takie sandałki? Nie widziałam nigdzie tego modelu, w dodatku w tym kolorze, a szukałam chyba wszędzie... Proszę o jakąś podpowiedź :)
OdpowiedzUsuńSandały są z H&M :)
Usuń