Po eleganckiej spódnicy prezentowanej w ostatnim poście (KLIK) czas na coś mniej zobowiązującego. Spódnica z ciemnozielonego szyfonu to najprostszy model jaki można sobie wyobrazić. Do jej wykonania potrzebny jest prostokątny kawałek materiału, trochę gumki i chwila czasu przy maszynie. Co prawda, w moim przypadku musiałam zorganizować podszewkę, ale możecie po prostu wybrać grubszy, nieprześwitujący materiał. Zestawiłam ją z energetyzującym czerwonym golfem wyciągniętym z dna szafy :-)
Jak zawsze czekam na Wasze komentarze!
Spódnica super, ale te nogi!!! Wooow ☺️
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie! <3
UsuńSzyfon to chyba jeden z najwdzięczniejszych, lekkich materiałów.
OdpowiedzUsuńNie gniecie się jak wiskoza, jest przewiewny i wygląda bardzo elegancko.
Spódnica świetna!
Z tym golfem prezentuje się już tak świątecznie :)
Dziękuję kochana, o taki zimowo-świąteczny efekt mi własnie chodziło :-)
UsuńŚlicznie wyglądasz w czerwieni. Spódniczka może i prosta do szycia ale bardzo efektowna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :-)
Usuńcałą tą stylizację zdobi twój piękny uśmiech ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Ooo jak miło, dziękuję!:-)
UsuńAle Ci ślicznie w takich loczkach :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z komentarzem wyżej - bardzo świąteczna stylizacja. Rozumiem, że oficjalnie otworzyłaś sezon na świąteczne wpisy? :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Serio sama ją uszylaś ? aaaaa mega szacun kochana- widać, że mega kreatywna z Ciebie osoba- a to się ceni ! ja z moimi dwiema lewymi łapami w życiu takich cudeniek bym nie wyczarowala :P hehe
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz- bardzo wdzięczna spódniczka <3
pięknie wyglądasz! spódnica wygląda na szarą ale i tak jest genialna ;)
OdpowiedzUsuńale super wyglądasz w loczkach. Stylizacja świetna na świąteczny wieczór
OdpowiedzUsuńświetnie, zostaję u Ciebie
Dyed Blonde