Jestem bardzo ale to bardzo zadowolona, wczoraj i dziś przyszły mi w końcu zamówione tkaniny. Wreszcie dostanę swój wiosenny biały płaszczyk, kilka spódniczek oraz marynarki. Mama będzie miała jak zwykle dużo pracy. Wczoraj uszyła mi komplet - gorset i spódnicę. Powinien się tu pojawić w niedalekiej przyszłości. Cały czas coś zmieniam na blogu, mam nadzieję, że niebawem skończę i wszystko będzie idealnie do siebie pasowało. Zalegają mi na komputerze zdjęcia jeszcze jednej sukienki, także niebawem pojawi się kolejny post, a tymczasem kremowa sukienka z niebieską koronką :)
Prześlicznie :)
OdpowiedzUsuń