Po niewielkiej przerwie znów do Was wracam z nową perełką, a raczej perełkami. Wreszcie wykorzystałyśmy z mamą rudy materiał, tkanina musi "odsiedzieć" swoje na półce, żeby później wyszło z niej coś fajnego. Tym razem powstał komplecik. Być może nie widać tego na zdjęciach, ale jest to spódnica i gorset. Dodatkowo użyłyśmy wstawek koronkowych do wykończenia gorsetu. Połączone razem wyglądają naprawdę dużo lepiej niż osobno!
Dziękuje pięknie! Być może kiedyś wykonamy krótki filmik. Szczerze mówiąc myślałam już o tym, więc jak tylko kupię dobry aparat i będę miała więcej wolnego czasu to czemu nie :))
Bardzo fajny komplet! Do twarzy Ci w rudościach. Pokusisz się kiedyś z mamą o tutorial na któreś z Waszych dzieł?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuje pięknie! Być może kiedyś wykonamy krótki filmik. Szczerze mówiąc myślałam już o tym, więc jak tylko kupię dobry aparat i będę miała więcej wolnego czasu to czemu nie :))
UsuńPozdrawiam gorąco! :)
masz niesamowity talent wszystkie sukienki są prześliczne ta również , uwielbiam tu zaglądać
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło :)
Usuń